Aby dobrze odpowiedzieć na to pytanie, musimy zacząć od podstaw i zadać sobie kilka prostych, ale kluczowych pytań, takich jak – jakich pacjentów mamy najczęściej? Z czym mają oni największy problem? Co najbardziej ułatwiłoby nam codzienną pracę? Ile mamy miejsca do wykorzystania w placówce?

Oprócz tego warto zrobić też przegląd sprzętu, który już posiadamy tak, aby nie powielać technologii czy funkcjonalności tylko dobrać takie rozwiązania, które się uzupełnią.

W dokumentach konkursowych znajdziemy wykaz sprzętu, który będzie podlegał dofinansowaniu. W poprzednich latach był to wykaz dosyć ogólny, zawierający nazwy typu „urządzenie do zautomatyzowanej rehabilitacji dłoni i palców kończyny górnej”, „bieżnia”, „egzoszkielet”, „zestaw do treningu wytrzymałościowego i wydolnościowego” itp.

W związku z tym, że nazwy te są dosyć ogólne – wybór staje się coraz większy i tym samym – coraz trudniejszy. Samych egzoszkieletów mobilnych jest już dostępnych kilka na rynku polskim więc coraz częściej pojawia się pytanie – który jest najlepszy? Który wybrać? Natomiast odpowiedź na to pytanie jest zdecydowanie trudniejsza, niż może się wydawać i pisząc tutaj o tym mocno bym wydłużyła czas czytania tego artykułu 😊

Jeżeli natomiast jesteście na etapie, gdzie wiecie już, że egzoszkielet jest czymś, co potencjalnie sprawdzi się w Waszej placówce, zachęcam do rankingu egzoszkieletów, gdzie znajdziecie już bardziej szczegółowe informacje na ten temat oraz porównanie parametrów poszczególnych modeli.

Ranking a także inne materiały znajdziecie na końcu tego artykułu.

Wracając jednak do innych rozwiązań – jest ich na rynku naprawdę dużo i ciągle pojawia się coraz więcej. Często funkcjonalności są podobne lub nieznacznie się od siebie różnią w związku z czym łatwo się w tym wszystkim pogubić.
Przygotowałam dla Was parę pytań pomocniczych, które mam nadzieję pomogą Wam określić, która technologia w Waszym przypadku będzie najlepsza:

1.       Jaki sprzęt do diagnostyki i rehabilitacji posiadam w Ośrodku? (tutaj najlepiej byłoby zrobić sobie listę posiadanego sprzętu i przykładowo pogrupować go na funkcjonalności, które spełnia, np. reedukacja chodu, równowaga, kończyna górna, kończyny dolne, kardiologiczny itp.)

2.       Ile miejsca mam do wykorzystania?

3.       Nad jakimi problemami najczęściej pracuję z moimi pacjentami?

4.       Ilu mam fizjoterapeutów do obsługi sprzętu?

5.       Czego najbardziej brakuje mi w codziennej pracy?
 
Jeżeli odpowiecie sobie na te 5. pytań – zobaczycie, że wybór mocno się zawęzi 😉

Na koniec jeszcze chciałabym wrócić do pytania pierwszego – czyli do sprzętu, który już posiadacie w Ośrodku. Zachęcam Was do tego, aby zrobić sobie „rachunek sumienia”, czy sprzęt, który posiadacie jest używany w praktyce. Jeżeli tak – super. Jeżeli nie – spróbujcie znaleźć odpowiedź na pytanie – dlaczego? Czy sprzęt został źle dobrany? A może grupa osób, które pracują na tym sprzęcie się zmieniła? Może obsługa nie jest do końca jasna.

Dobór właściwej technologii rehabilitacyjnej w wielu przypadkach jest trudny, ponieważ zajmując się na co dzień innymi rzeczami, ciężko być na bieżąco z aktualną wiedzą o nowoczesnych sprzęcie rehabilitacyjnym i diagnostycznym. Dlatego często widzimy, że wybrany sprzęt nie jest idealnie dobrany do potrzeb szpitala, bo rozwiązań jest wiele i bardzo łatwo można popełnić błąd podczas wyboru.

Może kolejny program, który da Wam możliwość wybrania nowych technologii będzie świetną okazją do tego, żeby porozmawiać z osobami szkolącymi z systemów, które już posiadacie i razem zastanowić się np. nad zorganizowaniem dodatkowego szkolenia z obsługi systemu.